Samochody elektryczne są coraz częściej spotykane na polskich ulicach. Można dywagować na temat czy jest to opłacalne rozwiązanie, jednak nie można nie zauważyć kilku zalet związanych z posiadaniem takiego auta jak dbanie o środowisko. O ile klasyczne samochody spalinowe są napędzane zwykłym paliwem i na każdym kroku można zobaczyć stacje benzynowe, to jednak niewiele wiemy o tym, gdzie i w jaki sposób ładuje się pojazdy elektryczne. Postanowiliśmy to sprawdzić i zachęcamy do zapoznania się z naszym artykułem.
GreenWay
Trzeba na wstępie powiedzieć, że stacje szybkiego ładowania różnią się ceną za naładowanie pojazdu, jak co najistotniejsze, rozmieszczeniem stacji w całym kraju. Sieć GreenWay jest najpotężniejszym graczem jeżeli chodzi o możliwość naładowania samochodu elektrycznego, jednak nie jest to najtańsza opcja ze wszystkich dostępnych. To co wyróżnia GreenWay, to otwarcie się na każdego klienta jak developerzy, właściciele posesji, samorządy itp. Jest to prywatna inicjatywa, która stara się docierać tam, gdzie w zasadzie jest na to zapotrzebowanie.
LOTOS
Grupa LOTOS umożliwia użytkownikom stacji na skorzystanie z programu „Niebieski Szlak”, w ramach którego naładowanie pojazdu kosztuje 24 zł. Jest to tańsza opcja aniżeli w przypadku GreenWay. Jest to dobra opcja dla tych, którzy chcą się wybrać w długą podróż, a przy okazji pragną sobie ją umilić wypiciem ciepłej kawy i chwilowym odpoczynkiem. Cena jest niezmienna niezależnie od tego, jak długo się korzysta ze stacji i ilość pobranej energii.